Nie wiem, kiedy uda mi się nauczyć systematyczności, czy też wyleczyć się ze słomianego zapału. W każdym razie znowu się tu odzywam.
Od dłuższego czasu obserwuję młode polskie marki. I powiem szczerze, że wyrastają jak grzyby po deszczu - jedne są lepsze, inne gorsze, bardziej wtórne, czy też naprawdę oryginalne.
Jakiś czas temu zauroczyły mnie dwie siostry, które postanowiły wykorzystać swoją wyobraźnię i stworzyć własny sklep z ubraniami - Nounou.
Nie powiem - nie wszystkie ich projekty mi się podobają. Niektóre są zbyt niechlujne jak dla mnie - zwłaszcza koszulki. Jest jednak kilka z nich, które są warte uwagi, a to co naprawdę świetnie im wychodzi to szorty - idealnie wpisują się w styl "z pazurem", który jest modny wśród wielu widywanych przeze mnie dziewczyn.
Poza tym są niezwykle szczere w tym, co robią - nie wydaje mi się, żeby ich głównym celem było zbicie kasy. Ciągle aktualizują swój funpage na Facebooku, ich wypowiedzi wydają się spontaniczne i zdecydowanie angażują się całym sercem w swoją pracę. Zresztą opłaciło im się to - liczba ich fanów przekroczyła dzisiaj 16 tysięcy.
Ale dosyć gadania, czas na zdjęcia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz